niedziela, 10 maja 2009

O pieniądzach

Stoczniowiec

Odłożyłem trochę z boku,
Pól legalnie, Pół na czarno.
Pracowałem aż do zmroku,
Nie chce żeby poszło marno.

Przejrzę sobie więc gazetkę,
Chciałbym zrobić coś z tej kasy.
Wnet potrząsnę mą saszetkę,
Bo ogłoszeń widzę masy.

Świetna lokata - Kryzysowy Bank Europejski

Ze mną bracie masz bezpiecznie,
Zainwestuj kasę z głową.
Gdy splajtuję ostatecznie,
Zamknę biznes przed rozmową.

Lekarz radzi - Pierwsza pomoc

Teraz przyszła na mnie pora,
U mnie urlop możesz kupić.
Po zwolnienie, do doktora,
Pracodawcę też udupić.

Ogłoszenie duszpasterskie

Drogi panie, szczęścij Porze,
Ksiądz zbawienie oferuje.
Za opłatą, boskie łoże,
Ja odpustem dziś handluję.

Partia Najsprawiedliwsza

Przymknąć oko można teraz,
Kiedy prawo łamiesz często.
Dobre słówko starczy nieraz,
Za uśmiechem kasa gęsto...

Stoczniowiec

Coś mi cuchną te rubryki,
Ogłoszenie każde śmierdzi.
Z nas stoczniowców niezłe smyki,
Powynoszę lepiej miedzi...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz